Matura z Angielskiego Znowu Podnosi Poprzeczkę. Szkoły? Nadal uczą jak w 1990

"Szkolny angielski… jak kasety w erze Spotify."

Stara Szkoła vs. Nowa Matura

"Kiedy użyć Present Perfect?" "Jak zastosować trzeci tryb warunkowy?" "Jakie są wyjątki od wyjątków tej reguły?" Jeśli przypomina Ci to lekcje angielskiego, mamy złą wiadomość - te pytania są tak samo nieaktualne, jak kasety w erze Spotify. A matura od 2023? Jest bardziej wymagająca niż kiedykolwiek.

Liczy się przede wszystkim to, czy LOGICZNIE ROZUMIESZ sytuacje, które pokazuje gramatyka.

Szkoły nadal uczą angielskiego tak, jakby nic się nie zmieniło. W końcu, po co zmieniać coś, co "działało" od lat? (Spoiler alert: nigdy nie działało, ale to temat na inny artykuł) 

Tymczasem nowa matura wymaga myślenia. MYŚLENIA! Liczy się przede wszystkim to, czy LOGICZNIE ROZUMIESZ sytuacje, które pokazuje gramatyka. Dostajesz punkty, kiedy jesteś w stanie poradzić sobie z niuansami języka i słownictwem, które często widzisz pierwszy raz w życiu. Tylko że szkoły na to nie przygotowują, dalej ucząc angielskiego jak przedmiotu akademickiego, a nie jak codziennej, praktycznej umiejętności. Więc co zrobisz ze słówkiem czy konstrukcją, które zobaczysz pierwszy raz w życiu? Nic. Bo jak nie rozumiesz jak logicznie działa angielskie słownictwo czy gramatyka, nie masz narzędzi, żeby poradzić sobie z czymkolwiek nowym. 

Ale jak inaczej przygotować się do matury?

Regułki vs. Rzeczywistość

Przestań wkuwać regułki. Serio. To nie działa. Nigdy nie działało. I z każdym rokiem będzie działać coraz gorzej. Nowa matura chce sprawdzić, czy ROZUMIESZ język, a nie czy potrafisz recytować podręcznik gramatyki.

Prawda jest bolesna - szkoły nie zmienią się z dnia na dzień. Nadal będą uczyć regułek, wyjątków i tabelek. A matura będzie coraz trudniejsza.

AntyMetoda na Maturę i nie tylko…

Na szczęście jest sposób. Można nauczyć się angielskiego logicznie, ze zrozumieniem - tak jak robią to native speakerzy. Bez wkuwania, bez stresu, bez "kiedy użyć którego czasu".

(I może dlatego nasze zajęcia mają od 2012 roku same 5-gwiazdkowe recenzje).

Chcesz zobaczyć, jak to działa?

Weźmy COME. Według szkół musisz wykuć na pamięć kilkanaście znaczeń. A prawda? 

Albo klasyk - "MUST" vs "HAVE TO". Kolejny przykład jak proste znaczenie zmieniono w skomplikowane reguły, o których nawet sami native-speakerzy nigdy nie słyszeli. 

To tylko dwa przykłady z setek podobnych sytuacji. I to dlatego nowa matura jest "trudniejsza" - bo wymaga ROZUMIENIA języka, nie pamięciówki.

Więc może zamiast martwić się o poziom matury, czas zmienić sposób nauki?